Browsing Tag

kara

aktualności nieuczciwa konkurencja nieuczciwe praktyki rynkowe ochrona konsumentów

210 mln zł kary nałożonej przez UOKiK na Allegro

5 stycznia 2023
zakaz geoblokowania

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów 29.12.2022 r. wydał dwie decyzje, w których nałożył łącznie ponad 210 mln zł kary na spółkę Allegro za złamanie reguł konkurencji i stosowanie klauzul abuzywnych.

NADUŻYWANIE POZYCJI DOMINUJĄCEJ

Po skargach sprzedawców konkurujących z Allegro oraz w wyniku własnych obserwacji UOKiK, zostało wszczęte postępowanie antymonopolowe przeciwko spółce.

W jego wyniku Prezes UOKiK stwierdził, że Allegro nadużywało swojej dominującej pozycji rynkowej wobec innych przedsiębiorców w sposób sprzeczny z obowiązującymi przepisami, poprzez nieuczciwe promowanie własnego sklepu internetowego kosztem konkurencyjnych sprzedawców na platformie allegro.pl.

W ocenie Prezesa UOKiK Allegro faworyzowało własny sklep internetowy (Oficjalny Sklep Allegro) na swojej platformie internetowej, kosztem niezależnych sprzedawców, którzy oferowali takie same lub podobne produkty. Produkty niezależnych sprzedawców były jednak mniej widoczne w porównaniu do własnych ofert Allegro i mogły być rzadziej wybierane przez kupujących. Skutki tej praktyki mogli odczuć również konsumenci, którzy mieli ograniczoną możliwość wyszukania najlepszej dla siebie oferty. Faworyzowanie własnej działalności sprzedażowej możliwe było dzięki „podwójnej roli” Allegro – łączenia działalności platformy allegro.pl z działalnością sprzedaży detalicznej na tej platformie.

Prezes UOKiK nakazał Allegro zaniechanie tego rodzaju działalności i nałożył na spółkę karę w wysokości ponad 206 mln zł.

KLAUZULE ABUZYWNE W UMOWACH ZAWIERANYCH Z KONSUMENTAMI

Prezes UOKiK  dokonując analiz regulaminów, z których korzystają użytkownicy usługi „Allegro Smart!” uznał dodatkowo, że znajdują się w nich niedozwolone postanowienia umowne. W szczególności chodziło o zapis pozwalający Allegro na jednostronną zmianę warunków np. w przypadku wystąpienia zmian technologicznych, funkcjonalnych lub uwarunkowań ekonomicznych i rynkowych. UOKiK uznał stosowane przez Allegro klauzule modyfikacyjne za abuzywne. Zezwalały one bowiem na dokonywanie jednostronnych zmian w umowach, nie precyzując jasno zakresu oraz przesłanek ich wprowadzenia. Przedsiębiorca mógł więc w niemal nieograniczony sposób dokonywać zmian, na które konsument nie miał wpływu. Szczególnie znaczenie mogło to mieć w przypadku umów długoterminowych, płatnych z góry. Zdaniem Prezesa UOKiK w takich przypadkach istotne warunki powinny być niezmienne przez cały opłacony okres:

Od lat postulujemy, by regulaminy były formułowane jednoznacznie i w sposób zrozumiały regulowały obowiązki stron umowy. Konsumenci opłacający z góry wielomiesięczny kontrakt mają prawo wierzyć, że konkretne warunki, na które wyrażają zgodę, będą niezmienne. Uprawnienia przedsiębiorcy do jednostronnej zmiany mogą prowadzić do nadużycia jego pozycji poprzez obciążenie konsumentów skutkami tych zmian. Zwłaszcza, gdy konsumenci nie mogą być całkowicie pewni, że odzyskają pieniądze za wykupione płatne usługi” wskazuje Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.[1] Za stosowanie klauzul abuzywnych spółka została ukarana sankcją finansową w wysokości blisko 4 mln zł (3 970 677 zł).


[1] Wypowiedź Prezesa UOKiK https://uokik.gov.pl/aktualnosci.php?news_id=19182

ochrona danych osobowych

Pierwsza kara za naruszenie RODO w Polsce

24 kwietnia 2019
RODO

Decyzją z dnia 15 marca 2019 r. (dalej – Decyzja) Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (dalej – Prezes UODO) nałożył na Spółkę naruszającą zasady wynikające z Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) (Dz. Urz. UE 119 z 04.05.2016 r. ze zm., dalej – RODO) pierwszą karę administracyjną w wysokości blisko miliona złotych.

Podstawa prawna naruszenia

RODO, w art. 14 ust. 1-3, nakłada na administratora danych osobowych obowiązek przekazywania osobie, której dane dotyczą, wyszczególnionych w przepisie informacji (takich jak m.in. informacje o podmiocie przetwarzającym dane, celu ich przetwarzania i okresie ich przechowywania), określając jednocześnie termin w jakim czynności informacyjne powinny zostać zrealizowane. To właśnie za naruszenie obowiązku informacyjnego Prezes UODO nałożył karę administracyjną w wysokości 943 470 złotych.

Stan faktyczny

Ukarana przez Prezesa UODO Spółka oferuje  w ramach swojej działalności m.in. sporządzanie raportów handlowych na rzecz podmiotów trzecich, wydawanie wykazów oraz list (np. adresowych, telefonicznych), zarządzanie stronami internetowymi. Spółka przetwarzała dane osobowe w celach zarobkowych, w sposób profesjonalny.  Dane te dotyczyły osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą (zarówno obecnie, jak i w przeszłości) i były pozyskiwane ze źródeł ogólnodostępnych – w tym z rejestrów publicznych (m.in. Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej, Monitor Sądowy i Gospodarczy, Baza REGON Głównego Urzędu Statystycznego).

Jednak nie wszystkie osoby, których dane Spółka przetwarzała, zostały o tym fakcie poinformowane. W sytuacji, w której dana osoba podawała w CEIDG swój adres e-mail, dostawała ona stosowną informację od Spółki odnośnie faktu przetwarzania swoich danych. W stosunku do pozostałych osób, Spółka zrezygnowała z przesyłania informacji o przetwarzaniu danych osobowych i poprzestała na zamieszczeniu stosownego komunikatu na swojej stronie internetowej.  Spółka zrezygnowała z osobistego kontaktu, celem spełnienia obowiązku informacyjnego, powołując się na art. 14 ust. 5 lit b) RODO.

Zgodnie z dyspozycją ww. przepisu, administrator nie musi realizować obowiązku informacyjnego, w sytuacji gdy wymagałoby to z jego strony niewspółmiernie dużego wysiłku. Zdaniem Spółki wysłanie tradycyjnej korespondencji listowej do wszystkich osób, których adresów e-mail Spółka nie posiadała (czyli ponad sześć i pół miliona osób), wiązałoby się ze znacznymi kosztami finansowymi, które mogłyby doprowadzić nawet do utraty płynności finansowej przez Spółkę.

Decyzja Prezesa UODO

Zdaniem Prezesa UODO, w tym przypadku, samo umieszczenie informacji związanych z obowiązkiem informacyjnym na stronie internetowej spółki, nie może być uznane za wystarczające spełnienie obowiązku informacyjnego.

Prezes UODO stwierdził także, że w tej sprawie nie wystąpiła przesłanka wyłączająca obowiązek informacyjny w postaci „niewspółmiernie dużego wysiłku”. Uznano, że spółka posiadała już w bazie dane adresowe, więc nie musiała podejmować wysiłku celem ich odnalezienia. Zgodnie z uzasadnieniem Decyzji, konieczność poniesienia kosztów związanych z wypełnieniem obowiązku informacyjnego nie stanowi „niewspółmiernie dużego wysiłku”.

Prezes UODO odczytał wyjaśniania ukaranej spółki o wysokich kosztach korespondencji listowej, jako chęć uniknięcia dodatkowych kosztów związanych z obowiązkiem informacyjnym. Jego zdaniem, takie podejście nie współgra z koniecznością zapewnienia gwarancji odpowiedniego poziomu zabezpieczenia praw i wolności podmiotów, których dane są przetwarzane. Motywacja spółki została potraktowana jako okoliczność dodatkowo obciążająca w tym postępowaniu. Jak wskazano w uzasadnieniu Decyzji „Od Spółki, jako profesjonalisty w tego rodzaju działalności, należy wymagać takiego ukształtowania strony biznesowej swojej działalności, które uwzględniałoby wszelkie koszty niezbędne dla zapewnienia jej zgodności z przepisami prawa”.

Prezes UODO uznał ponadto, że naruszenie miało charakter umyślny. Z kolei blisko milionowa kara została uzasadniona tym, że „wysokość kary powinna być na tyle duża, żeby Spółka, jako ukarany podmiot nie wkalkulowała jej w koszty swojej działalności”. Poza administracyjną kara pieniężną, spółka została zobowiązana do wykonania ciążącego na niej obowiązku informacyjnego w terminie trzech miesięcy od dnia doręczenia jej Decyzji.

Podsumowanie

Komentowana Decyzja jest ostateczna, jednak Spółce przysługuje prawo wniesienia skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w terminie 30 dni od dnia jej doręczenia. Wniesienie skargi jest wysoce prawdopodobne. Spółka, w oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie internetowej, stwierdziła, że nie zgadza się z Decyzją. W ewentualnym postępowaniu odwoławczym powinno zostać wyjaśnione pojęcie „nadmiernie wysokiego wysiłku”, gdyż nałożona kara wynika właśnie z odmiennego zrozumienia tego pojęcia przez organ i administratora danych. Wydaje się, że dobrym rozwiązaniem byłoby zwrócenie się w kwestii interpretacji tego pojęcia do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.