Przeglądana kategoria

dobra osobiste

dobra osobiste nieuczciwa konkurencja ochrona danych osobowych podatki prawo autorskie tajemnica przedsiębiorstwa własność przemysłowa wzory przemysłowe znaki towarowe

Zabezpieczenie środka dowodowego (nowelizacja KPC)

15 lipca 2020

Nowy środek procesowy

Przepisy dotyczące postępowania w sprawach własności intelektualnej wprowadziły nowy środek procesowy, określony jako „zabezpieczenie środków dowodowych”. Celem nowego środka dowodowego jest zapewnienie przyszłemu (lub aktualnemu) powodowi możliwości uzyskania informacji o faktach dotyczących naruszeń jego praw oraz pozyskanie, na potrzeby trwającego lub przyszłego postępowania, materialnego substratu, za pomocą którego prowadzony będzie dowód. Co istotne, omawiany środek procesowy może zostać zastosowany nie tylko w stosunku do przyszłego (lub aktualnego) pozwanego, ale także wobec osoby trzeciej, w której władaniu znajduje się środek dowodowy lub która może umożliwić jego zabezpieczenie.

Wymagania formalne wniosku

Wniosek o zabezpieczenie środka dowodowego można złożyć zarówno przed wszczęciem procesu, jak i w jego trakcie, jednak nie później niż przed zamknięciem rozprawy w pierwszej instancji. Poza wymaganiami przewidzianymi dla pism procesowych, taki wniosek powinien zawierać określenie środka dowodowego i sposobu jego zabezpieczenia, uprawdopodobnienie okoliczności uzasadniających wniosek oraz zwięzłe przedstawienie przedmiotu sprawy, jeśli wniosek jest składany przed złożeniem pozwu. Ponadto, należy uprawdopodobnić roszczenie oraz interes prawny w uzyskaniu zabezpieczenia. Sąd powinien rozpoznać taki wniosek bezzwłocznie, jednak nie później niż w terminie tygodnia od dnia jego wpływu.

Treść postanowienia

Uwzględniając wniosek, w postanowieniu sąd orzeka taki sposób zabezpieczenia środka dowodowego, jaki uzna za odpowiedni mając na uwadze okoliczności danej sprawy. Przykładowo, sąd może orzec odebranie towarów, materiałów, narzędzi użytych do produkcji lub dystrybucji, dokumentów, sporządzenie szczegółowego opisu tych przedmiotów połączone, w razie konieczności, z pobraniem ich próbek.

Sposób doręczenia postanowienia

Wydane postanowienie sąd doręcza jedynie uprawnionemu. Obowiązanemu oraz pozwanemu ma być ono doręczane przez podmiot wykonujący postanowienie równocześnie z przystąpieniem do jego wykonania. Na postanowienie w przedmiocie zabezpieczenia środka dowodowego przysługuje zażalenie do sądu drugiej instancji, które powinno zostać rozpoznane bezzwłocznie, jednak nie później niż w terminie miesiąca od dnia jego wpływu.

Ochrona Obowiązanego

Ustawodawca przewidział kilka rozwiązań chroniących przyszłego (lub aktualnego) pozwanego, na wypadek gdyby omawiany środek procesowy miał być wykorzystywany w innych celach niż przewidziane w ustawie – przykładowo w celu pozyskania informacji objętych tajemnicą przedsiębiorstwa. Do takich rozwiązań można zaliczyć następujące regulacje:

  1. Przyszły (lub aktualny) powód uzyskuje dostęp do środka dowodowego dopiero po uprawomocnieniu się postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia środka dowodowego;
  2. Wydając postanowienie, sąd może określić zakres wglądu przyszłego (lub aktualnego) powoda oraz szczegółowe zasady korzystania i zapoznawania się z nim. Sąd może ograniczyć lub wyłączyć kopiowanie środka dowodowego lub jego utrwalanie w inny sposób;
  3. Komornik odbiera przedmioty oraz sporządza protokół bez udziału przyszłego (lub aktualnego) powoda. Odebrane przedmioty Komornik składa w sądzie. Nie podlegają one włączeniu do akt do dnia uprawomocnienia się postanowienia w przedmiocie zabezpieczenia środka dowodowego;
  4. W przypadku upadku zabezpieczenia środka dowodowego, przyszły (lub aktualny) pozwany odbiera zabezpieczone środki z sądu, a przyszły (lub aktualny) powód nie uzyskuje do nich dostępu.

Uzasadnienie dla wprowadzenia nowego środka procesowego

Uzasadniając wprowadzenie nowego środka procesowego ustawodawca wskazał przede wszystkim na ograniczone możliwości przyszłego (lub aktualnego) powoda w obszarze ustalenia faktów dotyczących np. rozmiaru bezprawnej eksploatacji chronionego dobra. Najczęściej bowiem dowody naruszenia znajdują się w posiadaniu pozwanego. Omawiana instytucja ma mieć szczególne znaczenie przy przygotowywaniu podstawy faktycznej powództw o zasądzenie odszkodowań lub o wydanie korzyści.

***

Zapraszamy do zapoznania się z wcześniejszym wpisami dotyczącym nowelizacji KPC wprowadzającej przepisy w sprawach własności intelektualnej: 1. Sprawa z zakresu własności intelektualnej 2. Powołanie wyspecjalizowanych sądów 3. Obowiązkowe zastępstwo procesowe w sprawach IP.

dobra osobiste nieuczciwa konkurencja ochrona danych osobowych patenty prawo autorskie prawo IT tajemnica przedsiębiorstwa własność przemysłowa wzory przemysłowe znaki towarowe

Obowiązkowe zastępstwo procesowe w sprawach IP (nowelizacja KPC)

8 lipca 2020
informacja publiczna

Od 1 lipca 2020 r. w postępowaniach z prawa własności intelektualnej obowiązkowe jest zastępstwo procesowe stron przez profesjonalnych pełnomocników – adwokatów, radców prawnych lub rzeczników patentowych. Obowiązkowe zastępstwo procesowe stało się zasadą, od której ustawodawca przewidział dwa wyjątki.

Pierwszy wyjątek uzależniony jest od wartości przedmiotu sporu. W sprawach, w których wartość przedmiotu sporu nie przekracza dwudziestu tysięcy złotych, strony mogą działać samodzielnie. Z uwagi na uzależnienie zwolnienia od wysokości wartości przedmiotu sporu, wskazany wyjątek nie może dotyczyć spraw niemajątkowych oraz spraw, w których następuje ustalenie opłaty tymczasowej z uwagi na niemożność ustalenia wartości przedmiotu sporu w chwili jej wszczęcia.

Drugi wyjątek uzależniony jest od okoliczności, w tym stopnia zawiłości sprawy. Jeśli powyższe nie uzasadnia obowiązkowego zastępstwa, sąd ma możliwość zwolnienia strony z reprezentacji przez profesjonalnego pełnomocnika. Takie zwolnienie jest możliwe w każdym stanie sprawy, zarówno na wniosek strony, jak i z urzędu.

Wprowadzenie obowiązkowego zastępstwa procesowego w postępowaniach z prawa własności intelektualnej ma przyczynić się do szybkości postępowania – tak w zakresie lepszej koncentracji materiału dowodowego, jak również w zakresie wskazywania podstawy prawnej dla zgłaszanych żądań.


Zachęcamy również do zapoznania się z naszymi wcześniejszym wpisami dotyczącymi nowelizacji KPC wprowadzającej „postępowania w sprawach własności intelektualnej”: „Sprawy z zakresu prawa własności intelektualnej”, „Powołanie wyspecjalizowanych sądów”

dobra osobiste nieuczciwa konkurencja patenty prawo autorskie prawo IT prawo konkurencji własność przemysłowa wzory przemysłowe znaki towarowe

Powołanie wyspecjalizowanych sądów (nowelizacja KPC)

1 lipca 2020

W dniu dzisiejszym, tj. 1 lipca 2020 r., wchodzą w życie przepisy nowelizujące KPC, wprowadzające przepisy o postępowaniu z zakresu własności intelektualnej.

W ostatnim wpisie przybliżyliśmy Państwu definicję „sprawy własności intelektualnej” oraz objaśniliśmy czym zajmować się będą nowe sądy własności intelektualnej. Kontynuując wątek nowelizacji, dziś przedstawiamy aktualne informacje o tym w jakich lokalizacjach i w jakim celu powstają nowe sądy.

Do rozpoznawania spraw własności intelektualnej zostały powołane wyspecjalizowane sądy, utworzone przy sądach okręgowych. Zgodnie z projektem rozporządzenia opublikowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości, w dniu 26.05.2020 r.[1], sądy własności intelektualnej miały zostać wyodrębnione w czterech Sądach Okręgowych: w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu i Lublinie. Ostatecznie rozporządzeniem opublikowanym 30.06.2020 r. zdecydowano o powołaniu pięciu sądów w Sądach Okręgowych w Gdańsku, Katowicach, Lublinie, Poznaniu i Warszawie.[2]

Te same wyspecjalizowane sądy własności intelektualnej rozpatrywać będą sprawy dotyczące unijnych znaków towarowych i wspólnotowych wzorów przemysłowych, które do tej pory należały do wyłącznej  właściwości Sądu Okręgowego w Warszawie XXII Wydziału Sądu Unijnych Znaków Towarowych i Wzorów Wspólnotowych.[3]

Sądami Apelacyjnymi właściwymi do rozpoznawania spraw własności intelektualnej będą Sąd Apelacyjny w Warszawie oraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu.[4]

Szczególną rolę ma pełnić natomiast Sąd Okręgowy w Warszawie, który ma być tzw. sądem „technicznym”. Sąd ten będzie wyłącznie właściwy w sprawach własności intelektualnej dotyczących  programów komputerowych, wynalazków, wzorów użytkowych, topografii układów scalonych, odmian roślin oraz tajemnic przedsiębiorstwa o charakterze technicznym. Sprawy te są z reguły bardziej skomplikowane i sprawiają trudności orzecznicze, co przekłada się na spowolnienie procesów. Kumulacja trudnych, technicznych spraw, w ramach jednego sądu, ma usprawnić postępowanie i skrócić czas rozpoznawania spraw. W perspektywie ma wytworzyć się centralny ośrodek o wysokiej specjalizacji.

Celem utworzenia wyspecjalizowanych sądów własności intelektualnej jest stworzenie sędziom, w ramach istniejących struktur sądowych, możliwości specjalizacji w zakresie własności intelektualnej oraz utworzenie wyspecjalizowanych jednostek w sądach okręgowych i apelacyjnych.


[1] Projekt rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawę wyznaczenia sądów okręgowych właściwych do rozpoznawania spraw z zakresu ochrony unijnych znaków towarowych i wzorów wspólnotowych (https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12334157/katalog/12689835#12689835)

[2] Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 29 czerwca 2020 r. w sprawie przekazania niektórym sądom okręgowym rozpoznawania spraw własności intelektualnej z właściwości innych sądów okręgowych (http://dziennikustaw.gov.pl/D2020000115201.pdf)

[3] Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 29 czerwca 2020 r. w sprawie wyznaczenia sądów okręgowych właściwych do rozpoznania spraw z zakresu ochrony unijnych znaków towarowych i wzorów wspólnotowych (http://dziennikustaw.gov.pl/D2020000115001.pdf)

[4] Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 29 czerwca 2020 r. w sprawie przekazania niektórym sądom apelacyjnym rozpoznawania spraw własności intelektualnej z właściwości lub części obszarów właściwości innych sądów apelacyjnych  (http://dziennikustaw.gov.pl/D2020000115101.pdf)

dobra osobiste

TSUE o obowiązku kontroli komentarzy przez Facebooka

23 października 2019
facebook

W wyroku z dnia 3.10.2019 r. (C-18/18) TSUE odniósł się do tego, że Facebook może być na podstawie wyroku sądowego zobowiązany do blokowania treści zniesławiających, naruszających dobra osobiste. Nie jest to oczywiście nowość i wyrok nie byłby kontrowersyjny, gdyby nie to, że TSUE uznał, iż sąd może nałożyć na Facebooka również obowiązek kontroli pojawiających się wpisów identycznych do uznanych przez sąd za bezprawne, a także równoznacznych z nimi. Co więcej, obowiązek taki miałby dotyczyć nie tylko kraju czy Unii Europejskiej, ale całego świata. Pod adresem wyroku pojawiły się więc zarzuty internautów, że wyrok oznacza koniec wolności słowa, gdyż umożliwia wprowadzenie cenzury prewencyjnej. Czy jednak te zarzuty są zasadne?

Gdy komentarze obrażają polityków…

Posłanka i przewodnicząca klubu parlamentarnego „Zielonych” w Austrii zwróciła się do Facebooka o usunięcie obraźliwego wobec niej komentarza, zamieszczonego pod artykułem jednego z czasopism informacyjnych. Artykuł opatrzony był wizerunkiem posłanki. Wobec braku reakcji portalu, posłanka zwróciła się do sądu z wnioskiem o wydanie postanowienia w przedmiocie środka tymczasowego (odpowiednika postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia w prawie polskim). Posłanka wniosła o nakazanie Facebookowi zaniechania publikowania i rozpowszechniania jej zdjęć, ponieważ towarzyszący im opis zawiera twierdzenia identyczne lub równoznaczne z ze zniesławiającym komentarzem. Sąd I instancji uwzględnił wniosek powódki.

Sąd drugiej instancji utrzymał środek tymczasowy częściowo – w zakresie komentarzy o identycznej treści. Co do treści równoznacznych uznał, że należy zaniechać ich rozpowszechniania jedynie wtedy, kiedy Facebook został o nich powiadomiony przez powódkę lub osoby trzecie.

Ostatecznie sprawa trafiła do austriackiego Sądu Najwyższego, który miał zdecydować, czy nakaz zaniechania naruszeń (tudzież usunięcia ich skutków) – taki, jak wydany w opisywanej sprawie przez Sądy I i II Instancji – można rozszerzyć na terytorium całego świata oraz na wypowiedzi identyczne lub równoważne ze zniesławiającym komentarzem. Sąd ten zwrócił się w tym przedmiocie do TSUE z wnioskiem o rozstrzygnięcie pytań prejudycjalnych, które wymagały interpretacji prawa unijnego.

Odpowiedzialność Facebooka jako hostingodawcy

TSUE rozpatrywał odpowiedzialność Facebooka jako dostawcy usług hostingowych (hostingodawcy), uregulowaną w tzw. dyrektywie o handlu elektronicznym[1] (dalej: „Dyrektywa”). Zgodnie z art. 14 ust. 1 Dyrektywy, hostingodawca (Facebook) co do zasady nie może być odpowiedzialny za informacje przechowywane na żądanie usługobiorcy (użytkowników), jeżeli (i) nie ma wiarygodnych wiadomości o bezprawnym charakterze informacji, a w odniesieniu do roszczeń odszkodowawczych, nie wie o stanie faktycznym lub okolicznościach, które w sposób oczywisty świadczą o tej bezprawności lub (ii) podejmie niezwłocznie działania w celu usunięcia lub uniemożliwienia dostępu do informacji, gdy uzyska takie wiadomości lub zostanie o nich powiadomiony. Przy czym nie ogranicza to państw członkowskich w ustanowieniu stosownych procedur w tym zakresie.

Oznacza to, że Facebook ma obowiązek usuwania zniesławiających komentarzy, o ile zostanie o nich powiadomiony przez użytkownika. W praktyce realizowane jest to przez opcję „zgłoś post” lub „zgłoś komentarz”.

Jednocześnie, jak wynika z art. 15 ust. 1 Dyrektywy, państwa członkowskie nie mogą nakładać na hostingodawcę ogólnego obowiązku nadzorowania informacji, które przechowuje ani ogólnego obowiązku aktywnego poszukiwania faktów i okoliczności wskazujących na bezprawną działalność. Państwa członkowskie nie mogą więc narzucić Facebookowi obowiązku wyszukiwania wszelkich bezprawnych treści i ich prewencyjnego blokowania/usuwania.

Interpretacja Dyrektywy przez TSUE

TSUE, opierając się o motywy Dyrektywy, wskazał, że zakaz nakładania ogólnego obowiązku nadzorowania informacji nie ma zastosowania w szczególnym przypadku, kiedy sąd/organ państwa członkowskiego już przeanalizował i ocenił daną informację jako zniesławiającą. Tym samym możliwe jest nakazanie przez sąd blokowania dostępu do przechowywanych przez hostingodawcę informacji o identycznej treści jak ta uznana za bezprawną przez sąd.

Ponadto, według TSUE, tak samo należy traktować informację równoznaczną, czyli taką, której treść jest niezmieniona w swej istocie. TSUE podkreślił przy tym, że fakt bezprawności równoznacznej informacji nie wynika z jej treści, ale z faktu, że taka sama informacja została wcześniej uznana za bezprawną w odniesieniu do konkretnej osoby. Różnice w kombinacji słów nie mogą przy tym nakładać na hostingodawcę obowiązku niezależnej oceny treści.

W związku z tym, że Dyrektywa nie przewiduje ograniczenia terytorialnego w stosowaniu środków ochrony, TSUE uznał, że nie ma przeszkód do blokowania informacji na całym świecie.

Dozwolona kontrola czy niedopuszczalna cenzura?

Ocena wyroku nie może być jednoznaczna. Z jednej strony, TSUE jedynie zinterpretował Dyrektywę, wydaje się, że w sposób prawidłowy. Każdy z wniosków wyroku wypływa z przepisów Dyrektywy i wpisuje się w jej motywy. Nie można powiedzieć, że wyrok wprowadza niedozwoloną cenzurę i jest sprzeczny z wolnością słowa. Wolność słowa nie jest absolutna i może podlegać ograniczeniom. Najczęściej ze względu na konieczność ochrony praw jednostki – dobrego imienia czy prawa do prywatności. Podkreślić trzeba, że każda treść, która miałaby być usunięta, podlega ocenie sądu, którzy bierze pod uwagę okoliczności konkretnej sprawy. Bezcelowe byłoby natomiast zwracanie się do sądu i przechodzenie długotrwałej procedury w celu doprowadzenia do usunięcia komentarza, który byłby niemal identyczny do tego, który sąd uznał za bezprawny.

Z drugiej strony, hostingodawca nie będzie mógł usuwać informacji w sposób dowolny, lecz ma być ona „identyczna lub równoznaczna” w treści z tą, której publikacji zakazał sąd. I tu trzeba zwrócić uwagę na inny aspekt sprawy i zastanowić się, po pierwsze, gdzie jest granica pomiędzy informacją równoznaczną, a inną informacją. TSUE bowiem nie dookreślił kryteriów takiego rozróżnienia. Po drugie, nie ma pewności, czy algorytmy, które służą wyszukiwaniu bezprawnych treści, będą w stanie we właściwy sposób wyselekcjonować taką równoznaczną informację. Biorąc pod uwagę te aspekty wydaje się, że w wyroku zabrakło praktycznego punktu widzenia. TSUE, mając na względzie wagę sprawy, w tym zakres terytorialny świadczenia usług przez Facebook i masowość korzystania z tego portalu, powinien bardziej szczegółowo się odnieść do zasad kwalifikowania informacji jako „równoważnej”. Zapewne nastąpi to przy kolejnej podobnej sprawie poddanej pod rozstrzygnięcie TSUE.

Przypisy:

[1] Dyrektywa 2000/31/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 8 czerwca 2000 r. w sprawie niektórych aspektów prawnych usług społeczeństwa informacyjnego, w szczególności handlu elektronicznego w ramach rynku wewnętrznego.

 

dobra osobiste prawo autorskie

Korzystanie z wizerunku Audrey Hepburn wymaga zgody

5 lipca 2019
wizerunek

Problematyka prawnego wykorzystania wizerunku sławnych osób jest w obecnych czasach niezwykle istotna. Wszelkiego rodzaju marki bardzo chętnie wykorzystują wizerunek znanych postaci, w celu wywoływania wśród konsumentów pozytywnych skojarzeń z ich towarami lub usługi. Popularni i lubiani idole powodują, że klienci chętniej utożsamiają się z danym brandem.

Co jednak gdy przedsiębiorca chce wykorzystać wizerunek zmarłej, znanej osoby? Nie jest to trudne do wyobrażenia. Jako konsumenci często spotykamy się na rynku z różnego rodzaju produktami (także różnej jakości), na których zamieszczony jest wizerunek takich postaci. Szczególną popularnością cieszą się ikony kina, takie jak: Marylin Monroe, Audrey Hepburn, Grace Kelly, Katherine Hepburn, ale również naukowcy… jak chociażby wystawiający język Albert Einstein.

Wykorzystanie wizerunku znanej osoby nie może być dowolne

Wykorzystanie pośmiertnego wizerunku znanych osób w celach komercyjnych nie jest jednak dowolne. Przekonała się o tym jedna z włoskich spółek, która na swoich koszulkach zamieszczała wizerunek ikony popkultury – Audrey Hepburn. Nadruki na spornych t-shirtach przedstawiały aktorkę żującą gumę, pokazującą środkowy palec lub też z wytatuowanymi rękoma. Koszulki były oferowane w sklepach stacjonarnych, jak i za pomocą sieci Internet.

wizerunek

Bezprawne wykorzystanie wizerunku Audrey Hepburn spotkało się z reakcją jej spadkobierców…

Na te działania zgody nigdy nie wyrazili synowie Audrey Hepburn – tj. Luca Dotti i Sean Hepburn Ferrer, którzy są wyłącznymi spadkobiercami aktorki. Wystąpili oni z pozwem do włoskiego sadu w Turynie, żądając zaniechania nieuprawnionego wykorzystywania wizerunku ich matki, odszkodowania i zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Zgodnie z wyrokiem włoskiego sądu w Turynie z dnia 15.2.2019 r. (sygn. 940/2019) komercyjne użycie wizerunku Audrey Hepburn na koszulkach T-shirt naruszało jej pośmiertne prawo do wizerunku. Jak stanowi art. 96 w zw. z art. 93 włoskiego prawa autorskiego, wizerunek znanej osoby nie może być powielany, reprodukowany lub wprowadzany do obrotu bez jej zgody lub – w przypadku gdy dana osoba nie żyje – bez zgody jej spadkobierców. Dlatego też pozwany powinien uzyskać uprzednią zgodę synów na wykorzystane wizerunku Audrey Hepburn w ramach wprowadzanych przez niego do obrotu koszulek.

Ponadto w ocenie włoskiego sądu zachowanie pozwanego naruszyło dobra osobiste spadkobierców Audrey Hepburn (zgodnie z art. 10 włoskiego kodeksu cywilnego w zw. z art. 97 ust. 2 włoskiego prawa autorskiego). Sposób ukazania aktorki na koszulkach, pozostający w sprzeczności z kreowanym przez Audrey Hepburn stylem, godził bowiem w godność i dobrą pamięć po zmarłej osobie.

Na tej podstawie włoski sąd zakazał stosowania pozwanemu omawianej praktyki, a do tego zasądził na rzecz synów aktorki odszkodowanie w wysokości 45.000,00 euro. Wysokość odszkodowania ma odzwierciedlać sumę opłat licencyjnych, które należałyby się spadkobiercom, gdyby Ci wyrazili zgodę na komercyjne wykorzystanie wizerunku Audrey Hepburn. Ponadto Sąd zasądził kwotę 5.000,00 euro na rzecz Luca Dotti’ego i Sean Hepburn Ferrer’a tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Sąd włoski potwierdza swoje wcześniejsze orzecznictwo

Wyrok Sądu w Turynie nie jest zaskakujący. Jest to już kolejna sprawa zawisła przed sądami włoskimi, która dotyczy bezprawnego, komercyjnego wykorzystania wizerunku Audrey Hepburn.

W 2015 r. sprawę o podobnej problematyce rozstrzygał Sąd w Mediolanie. Ówczesny spór zainicjowały działania spółki Caleffi S.p.A. Podmiot ten, tworząc kampanię marketingową dla oferowanych towarów (tj. luksusowej pościeli), wykorzystał elementy charakterystyczne dla wizerunku Audrey Hepburn. Mianowicie chodziło o: czarną, wieczorową sukienkę „tubę”, naszyjnik z pereł, duże okulary przeciwsłoneczne i charakterystyczne upięcie włosów).

Pozwana spółka nie wykorzystała zatem wprost wizerunku aktorki (tak jak w sprawie rozstrzyganej przez Sąd w Turynie), lecz elementy, które ściśle kojarzyły się z jej osobą. Już ta okoliczność stanowiła dla Sądu w Mediolanie wystarczającą podstawę do przyjęcia, iż Caleffi S.p.A. naruszyła pośmiertne prawo do wizerunku Audrey Hepburn.

Czy na gruncie polskiego prawa pozwany naruszyłby prawo do pośmiertnego wizerunku Audrey Hepburn?

Ochrona prawa do wizerunku w polskim systemie została przewidziana w kilku aktach, w tym w Rozdziale 10 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych („PrAut”) oraz art. 23 i 24 kodeksu cywilnego („KC”). Pierwsza z tych regulacji dotyczy problematyki ochrony prawa do wizerunku w kontekście jego rozpowszechniania – art. 81 ust. 1 PrAut. I tak, dyspozycja tego przepisu stanowi: rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.

Polski ustawodawca w art. 81 ust. 1 zd. 1 PrAut przewiduje jako zasadę wymóg uzyskania zgody osoby widniejącej na wizerunku na sporządzenie, a następnie rozpowszechnienie tego wizerunku. Jest to więc konstrukcja analogiczna do tej obowiązującej w art. 96 włoskiego prawa autorskiego. Podobnie również przyjmuje się, że w przypadku wizerunku osoby zmarłej, zgodę o której mowa w art. 81 ust. 1 zd. 1 PrAut wyrażają jej spadkobiercy.

Mogłoby się zatem wydawać, że przepisy dotyczące komercyjnego wykorzystania wizerunku na gruncie polskiej i włoskiej ustawy o prawie autorskim są tożsame. Nic bardziej mylnego. Ustawodawca krajowy zdecydował się na wprowadzenie ograniczenia czasowego dla dochodzenia roszczeń[1], które powstają w związku z bezprawnym wykorzystaniem wizerunku osoby zmarłej. Zgodnie z art. 83 PrAut roszczeń tych nie można dochodzić po upływie dwudziestu lat od śmierci osoby przedstawionej na wizerunku.Wobec tego, że od śmierci Audrey Hepburn minęło już ponad 20 lat (aktorka zmarła 20 stycznia 1993 r.), ewentualne roszczenia związane z rozpowszechnianiem wizerunku aktorki nie będą mogły być oparte na przepisach PrAut (odmiennie niż we Włoszech).

Ochrona prawa do wizerunku jako dobra osobistego

Z kolei przepisy KC umożliwiają osobom fizycznym (zarówno przedstawionym na wizerunku, jak też ich bliskim – np. spadkobiercom) ochronę wizerunku przed każdą bezprawną formą jego wykorzystania. Analiza orzecznictwa wskazuje, że przedmiotem spraw o ochronę dóbr osobistych, związanych z osobami zmarłymi, jest najczęściej ochrona takich dóbr jak kult oraz pamięć o osobie bliskiej. Ochronie podlega także wizerunek, nazwisko, czy osobowość[2] osoby zmarłej.

Stąd też komercyjne wykorzystanie pośmiertnego wizerunku osoby powszechnie znanej oraz bardzo pozytywnie kojarzonej może prowadzić do zagrożenia lub naruszenia dóbr osobistych jej bliskich w postaci m.in. kultu i pamięci o takiej osobie. Wówczas uprawnionym będą przysługiwać na mocy art. 24 KC roszczenia niemajątkowe (w tym o zakazanie naruszeń) i majątkowe (o zadośćuczynienie oraz odszkodowanie).

Wnioski dla praktyki

Wniosek dla praktyki winien być zatem oczywisty. Aby uniknąć sporu, należy uzyskać uprzednią zgodę osób bliskich (w tym przypadku synów aktorki) na komercyjne wykorzystanie wizerunku. Nawet bowiem w przypadku wygaśnięcia roszczeń na gruncie art. 83 PrAut, spadkobiercy mogą dochodzić ochrony wizerunku na podstawie przepisów art. 23 i art. 24 KC.

Przypisy

[1] Roszczenia przysługujące uprawnionemu wymienia art. 78 ust. 1 PrAut. Na tej podstawie uprawnionemu przysługują roszczenia: 1) o zaniechanie określonego działania; 2) o dokonanie przez osobę, która dopuściła się naruszenia, czynności potrzebnych do usunięcia jej skutków, a w szczególności, złożyła publiczne oświadczenie o odpowiedniej treści i formie; 3) o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, o ile naruszenie było zawinione; 4) zobowiązanie sprawcy do uiszczenia odpowiedniej sumy na wskazany cel społeczny.

[2] M. Obrębski, Ochrona dóbr osobistych związanych z osobami zmarłymi w świetle orzecznictwa [w:] Non Omnis moriar, Osobiste i majątkowe aspekty prawne śmierci człowieka. Zagadnienia wybrane, Oficyna prawnicza, Wrocław, 2016