znaki towarowe

O wysokości opłat za ochronę wspólnych znaków towarowych decydują podmioty uprawnione do używania

13 września 2018
znak wspólny

Wyrokiem z dnia 30.05.2018 r. Sąd Okręgowy w Warszawie, XXII Wydział Sąd Unijnych Znaków Towarowych i Wzorów Wspólnotowych stwierdził nieważność uchwały, podjętej przez zgromadzenie wspólników spółki z o.o. „w sprawie zryczałtowanej stawki za ochronę znaków towarowych”. Wyrok jest prawomocny.

Znak wspólny – rejestracja i jego dalsze losy.

Sprawa jest ciekawa, a kontekst sporu wiąże się z rozpoznawalnym znakiem wspólnym, zarejestrowanym jeszcze w latach 80-tych poprzedniego wieku. Ochrona na znak wspólny została udzielona Zrzeszeniu przedsiębiorstw państwowych z branży zielarskiej pod rządami ustawy z 23 marca 1963 r. o znakach towarowych.

Znak używany był przez wiele lat przez wszystkie przedsiębiorstwa państwowe skupione w ww. Zrzeszeniu, dzięki czemu zyskał bardzo dużą rozpoznawalność wśród polskich odbiorców. Znak ten do dziś wywołuje pozytywne skojarzenia z oferowanymi pod nim towarami.

W roku 1989 zrzeszenia – jako twory specyficzne dla prawa obowiązującego w PRL – uległy likwidacji na mocy ustawy z dnia 24.02.1989 r. o niektórych warunkach konsolidacji gospodarki narodowej oraz o zmianie niektórych ustaw. Wobec faktu, że: i) w rejestrze prowadzonym dla znaku wspólnego jako uprawnionego wskazano Zrzeszenie, a ii) Urzędowi Patentowemu nieznana wówczas była praktyka wpisywania do rejestru kilku uprawnionych (np. przedsiębiorstw państwowych), powstał problem, jak dalej chronić znak wspólny, tak aby przedsiębiorstwa państwowe skupione w Zrzeszeniu nadal mogły go używać na zasadzie wyłączności.

Pojawił się pomysł, aby założyć spółkę z.o.o. i jej powierzyć prawa z rejestracji. Tak też się stało – w założeniu spółki uczestniczyły wszystkie przedsiębiorstwa państwowe, a Urząd Patentowy wpisał tę spółkę z o.o. jako podmiot prawa z rejestracji. W umowie spółki z o.o. nie znalazły się jednak żadne postanowienia dotyczące podejmowania decyzji w sprawach znaku. Wspólnicy po prostu osiągali porozumienie w tej sprawie w drodze kompromisów. Stan ten trwał przez wiele lat.

Zmiany własnościowe doprowadziły do konfliktów w spółce z o.o. – tło postępowania.

Z biegiem lat przedsiębiorstwa państwowe zniknęły, a w ich miejsce pojawiły się spółki handlowe (coraz silniej ze sobą konkurujące).  W kolejnych latach spółka z o.o. uzyskała w swoim imieniu (ale na rzecz swoich wspólników) kolejne rejestracje oznaczenia – dla nowych towarów i na kolejnych terytoriach. Po kilkunastu latach funkcjonowania spółki z o.o. doszło także w jej ramach do przekształceń własnościowych – jeden ze wspólników uzyskał większość kapitałową. Wtedy też pojawiła się pokusa, aby – wraz z kontrolą nad spółką z o.o. – przejąć również kontrolę decyzyjną w sprawach wspólnych znaków towarowych.

Zaskarżona uchwała zobowiązywała wspólników do wnoszenia opłat na rzecz spółki z o.o. Uchwała ta została podjęta przy tym wyłącznie głosami wspólnika większościowego, przy sprzeciwie pozostałych wspólników. Mniejszościowi wspólnicy argumentowali, że materia ta należy do materii umownej, tj. musi zyskać aprobatę wszystkich wspólników. Nie może być zatem narzucona głosami większościowego wspólnika. Spór miał przy tym swój istotny kontekst – część opłat wnoszonych do spółki na ochronę znaków była de facto przeznaczana na … finansowanie sporów właśnie z mniejszościowymi wspólnikami (rzekomo w celu ochrony znaku wspólnego).

Orzeczenie Sądu Okręgowego.

Sąd przyznał rację wspólnikom mniejszościowym (jednego z nich reprezentowała Kancelaria RKKW). Wskazał, że umowa spółki nie nakłada na wspólników jakichkolwiek zobowiązań wobec spółki. Brak takiego postanowienia w umowie spółki z o.o. wyłącza możliwość skutecznego nakładania jakichkolwiek zobowiązań w drodze uchwały zgromadzenia wspólników (art. 159 k.s.h. w związku z art. 151 § 1 k.s.h.). Oczywiście mogą oni zawierać umowy i dobrowolnie spełniać świadczenia na rzecz spółki z o.o. Jednak w braku porozumienia spółka, głosami większości, nie może w sposób ważny postanowić o nałożeniu na wspólników nieprzewidzianych w umowie spółki obowiązków. Potrzeby podjęcia w tej mierze uchwały nie może uzasadniać np. (realna lub jedynie deklarowana) konieczność finansowania działalności spółki z o.o. dla zapewnienia jej możliwości realizacji założonego celu gospodarczego.

Zobacz także

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź