znaki towarowe

LIMITO vs. MILITO: Sąd Apelacyjny podziela ocenę Sądu Okręgowego w kwestii podobieństwa i ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd

12 maja 2015

Ciąg dalszy jednej z naszych spraw: Sąd Apelacyjny oddalił zażalenie naszego oponenta, w związku z postanowieniem o zabezpieczeniu zakazującym używania oznaczenia MILITO w obrocie.  W uzasadnieniu rozstrzygnięcia Sąd Apelacyjny w Warszawie wskazał m.in., że Sąd Okręgowy dokonał właściwej oceny podobieństwa chronionego słownego wspólnotowego znaku towarowego LIMITO z oznaczeniem MILITO używanym przez obowiązanego.

Zdaniem Sądu, „oba oznaczenia wykazują wyraźne podobieństwo w warstwie wizualnej oraz fonetycznej. Słowne oznaczenia skonstruowane są z tych samych liter, z identyczna końcówką „ito”, a 4 z 6 liter występują w tej samej kolejności. Powyższej oceny nie zmienia fakt używania przez Skarżącego dla oznaczania części z oferowanych przez niego produktów oznaczenia słowno-graficznego, tj. obok oznaczenia słownego „MILITO” symboli widelca, łyżki, noża, łyżki, korkociągu oraz talerza na tle białym lub przeźroczystym. Pomimo powyższej różnicy, całościowa ocena przeciwstawnych znaków (..), z uwzględnieniem faktu, iż obie strony oferują identyczne towary, uprawnia do twierdzenia, że istnieje prawdopodobieństwo wprowadzenia w błąd opinii publicznej, w tym skojarzenia oznaczenia obowiązanego ze znakiem towarowym uprawnionego, a także wywołania mylnego przekonania o powiązaniach gospodarczych obu stron”. W orzeczeniu tym zatem Sąd dał wyraz słusznemu założeniu, że o podobieństwie znaków decydują ich elementy zbieżne, dominujące, które dla całościowego wrażenia wywieranego na odbiorców przez znak pełnia decydując rolę.

Na uwagę zasługuje także następująca argumentacja: „Niewątpliwie graficzne części składowe przysługujących stronom znaków słowno-graficznych zawierają elementy odróżniające i co najmniej utrudniające wprowadzenie odbiorców w błąd. Jednak w niniejszym postępowaniu badaniu podlega podobieństwo słownego oznaczenia „LIMITO” z oznaczeniami skarżącego, które to oznaczenie składa się przecież nie tylko z elementu graficznego, ale także z wyrazu „MILITO””. Zdaniem Sądu to właśnie ten element słowny ma charakter najbardziej dystynktywny i dominujący dla ogólnego wrażenia znaku, pomimo używania go łącznie z elementami graficznymi.

Można tylko przyklasnąć. Na nasze krajowe podwórko przebija się powoli nieco bardziej liberalne podejście do oceny podobieństwa oznaczeń, które jest normą w orzecznictwie organów wspólnotowych.

Zobacz także