znaki towarowe

O co chodzi z tzw. ryzkiem wprowadzenia odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów?

3 września 2014

Pojęcie ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd co do pochodzenia towarów to centralna instytucja prawa znaków towarowych związana z naruszeniem prawa do znaku. Jej sens sprowadza się do tego, że z naruszenie prawa ochronnego na znak towarowy polega na bezprawnym używaniu w obrocie gospodarczym znaku identycznego lub podobnego do zarejestrowanego znaku towarowego w odniesieniu do towarów identycznych lub podobnych, jeżeli zachodzi ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd, które obejmuje w szczególności ryzyko skojarzenia znaku ze znakiem towarowym zarejestrowanym (art. 296 ust. 2 pkt 2 ustawy – Prawo własności przemysłowej).

W orzecznictwie wspólnotowym od dawna przyjęty jest pogląd, że ocena ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd powinna być całościowa oraz przeprowadzona z uwzględnieniem wszystkich okoliczności sprawy. W orzecznictwie organów wspólnotowych wskazano na katalog najważniejszych oraz najczęściej występujących okoliczności, które powinny być brane pod uwagę przy ocenie ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd. Są to następujące podstawowe czynniki: i) stopień podobieństwa pomiędzy znakami oraz pomiędzy towarami/usługami; ii) rozpoznawalność (siła odróżniająca) znaku wcześniejszego iii) wpływ rodzaju produktów/usług na ocenę podobieństwa; iv) stopień doświadczenia oraz uważności potencjalnych odbiorców; v) koegzystencja przeciwstawnych znaków na tym samym terytorium; vi) wypadki wystąpienia rzeczywistych konfuzji; vii) wcześniejsze decyzje wydawane przez organy wspólnotowe lub krajowe dotyczące konfliktów pomiędzy znakami identycznymi lub podobnymi; viii) brak konfuzji pomiędzy samymi znakami, ale istnienie pomyłek w zakresie określania źródła pochodzenia (konfuzja pośrednia). Katalog ten nie jest zamknięty, co oznacza, że w zależności od konkretnej sytuacji także inne czynniki powinny zostać uwzględnione przy przeprowadzaniu tzw. globalnej oceny. Wnioski, jakie wypływają z orzecznictwa wspólnotowego są na bieżącą opracowywane oraz porządkowane w ramach dokumentu pod nazwą Guidelines for Examination in the Office, który jest publikowany na stronie internetowej Urzędu Harmonizacji Rynku Wewnętrznego w Alicante.

Błędne jest zatem sprowadzanie ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd jedynie do wypadkowej podobieństwa towarów/usług oraz podobieństwa przeciwstawnych oznaczeń. Tymczasem orzecznictwo zarówno Urzędu Patentowego jak i polskich sądów powszechnych dostarcza wielu przykładów, że zasada tzw. globalnej oceny jest polskim organom orzekającym całkowicie obca. Analiza ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd sprowadza się bardzo często w istocie do ustalenia, czy towary/usługi, dla których używane są przeciwstawne oznaczenia są identyczne/podobne, a następnie, czy podobieństwo między znakami jest na tyle istotne, że może prowadzić do pomylenia znaków. Na tym tle często w uzasadnieniach orzeczeń spotyka się określenia „mylące podobieństwo”, czy też „konfuzyjne podobieństwo”. Inne okoliczności, jakie mogą występować w sprawie, np. wieloletnie, bezkolizyjne funkcjonowanie oznaczeń na rynku (które zdaje się ryzyko pomyłki wykluczać), czy też faktycznie występujące pomyłki, albo świadome zbliżenie oznaczenia do znaku osoby trzeciej (które ryzyko pomyłki mogą wzmagać) są często zupełnie ignorowane przez polskie organy orzecznicze.

Jest to podejście niewłaściwe. Nie można bowiem utożsamiać ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd z kwestią stopnia podobieństwa oznaczeń.

Podobieństwo oznaczeń powinno być jednym z etapów (wstępnym) przeprowadzenia całościowej oceny ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd.

Celem przeprowadzenia analizy w zakresie podobieństwa jest ustalenie, czy pomiędzy znakami istnieje jakiś stopień podobieństwa – stopień tego podobieństwa powinien być następnie brany pod uwagę przy całościowej ocenie ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd. Efektem przeprowadzenia analizy powinno być ustalenie istnienia podobieństwa lub jego braku, przy czym dopiero oczywisty brak podobieństwa zwalania od przeprowadzenia kompleksowej oceny wprowadzenia odbiorców w błąd.

Należy mieć nadzieję, że do propagowania całościowej oceny ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd na gruncie naszego prawa przyczyni się m.in. jedno z ostatnich orzeczeń Sądu Najwyższego(z dn. 11.12.2013 r., IV CSK 191/13), gdzie SN stwierdził: „Badanie niebezpieczeństwa wprowadzenia w błąd obejmuje nie tylko podobieństwo towarów (usług) i oznaczeń oraz stopień ich podobieństwa, ale także rozpoznawalność wcześniejszego znaku i inne czynniki, w tym w szczególności sposób i okoliczności, w jakich towary (usługi) są oferowane. Taka złożona, całościowa metoda oceny pod kątem rozważanej postaci naruszenia prawa ochronnego została ukształtowana zarówno w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości, jak i w orzecznictwie Sądu Najwyższego.”

Akurat w tej sprawie Sąd Najwyższy uznał, że wysoki stopień podobieństwa dwóch przeciwstawnych oznaczeń

pasta-basta

(oznaczenia niemal identyczne na płaszczyźnie znaczeniowej oraz fonetycznej, choć znacząco różniące się w warstwie wizualnej), używanych do oznaczania restauracji wcale nie musi prowadzić do ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd. Na wyłączenie tego ryzyka mogą mieć zdaniem Sądu wpływ takie okoliczności jak: brak współistnienie obu restauracji na tym samym obszarze, brak posiadania wspólnej klienteli, a także całkowicie odmienny wystrój każdej z restauracji (czyli odmienne „środowisko” oraz kontekst używania znaków towarowych).

Oczywiście w praktyce mogą zdarzyć się sytuacje odwrotne – gdzie pomimo np. średniego poziomu podobieństwa przeciwstawnych oznaczeń, ryzyko wprowadzenia odbiorców w błąd będzie mogło wystąpić (np. zbieżność klienteli, a przy tym świadome zbliżenie się do znaku używanego przez konkurenta w celu wywołania przekonania o istnieniu z nim związków).

Byłoby bardzo pożądane, aby organy orzekające w Polsce zechciały częściej dostrzegać oraz rzetelnie analizować tzw. szczególne okoliczności, które dla faktu istnienia lub nie ryzyka wprowadzenia odbiorców w błąd mogą mieć niebagatelne znaczenie.

Zobacz także

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź